freedom

Hej, część ;))

Znowu przeciągnęłam dodanie tego posta, ale albo zdjęcia ładowały się ponad godzinę, ale w czasie ładowania nie było prądu, albo tak jak wczoraj nie dałam rady, umierałam dlatego, że moja szczoteczka do zębów jest za twarda ;D Dziś się w końcu zebrałam, choć po nieprzespanej nocy ten post nie będzie jakoś bardzo sensowny. Jeszcze dziś nie wiem co mnie podkusiło żeby iść do pracy, zanudzę się bo nad jeziorem zero ludu. Zdjęcia tym razem wyszły poza podwórko i były robione w Jedlance, gdyby jeszcze nie ludzie którzy wchodzili w kadr to już wgl było by super bo zdjęć jest tyle co jest. Ciuszki dobrałam takie co lubię, jest luźno i wygodnie i praktycznie pasuje to do każdego wyjścia. Na dziś tyle, uciekam się ogarniać ! :)

Zimny podwórkowy wieczorek

Troszkę późno wybrałam się na te zdjęcia, ale obowiązki nie pozwoliły wcześniej ;) 

Post będzie dość krótki bo wszystko w biegu i lecę na pizze, łakomczuszek : D Look typowy na dzisiejszą pogodę która u mnie gości, słoneczko i przeokropny wiatr, jutro może pogoda się poprawi to coś letniego wrzucę. Daleko wyjść po za dom nie mogłam, ale nawet na podwórko znalazłam jakieś dobre miejsca. Dobra zostawiam Was z tym na dzisiaj i dobranoc ! Niech pizza pójdzie w tyłek ; D 

Spodnie - FBsister 

Sweterek - Amisu 

Zegarek - Fashion Freak

Nowy początek

No to zaczynamy po długiej przerwie ;) powiem Wam, że szczerze ciężko zebrać się ze wszystkim co dotyczy bloga, niby to tylko dodawanie zdjęć i klepanie w klawiaturę co Nam tylko wpadnie do głowy. Tak na prawdę codzienne prowadzenie bloga do spore poświęcenie, czasu i siebie. Większość blogerów podtrzymują ich czytelnicy. To, że mają się z kim podzielić nowym postem czy też myśl, że ktoś jednak "słucha". Obecnie ludzie więcej mówią, a niestety mniej słuchają. Kiedyś już z Wami byłam, ale bloga strasznie zaniedbałam więc od dziś zaczynam wszystko od nowa :) Troszkę zmian tu pewnie jeszcze będzie, ale to z czasem. Na razie mnie tyle, do później ! ;)