Popularne posty

środa, 24 lutego 2016

Poducha DIY

Coś nowego, coś może ciekawego :D Jasiek DIY. Moja młodsza siostra szła na urodziny do przyjaciółki i zero pomysłów na prezent. Mama podsunęła pomysł na zamówienie poduszki z imieniem i tu się zaczyna moja działka :) Złapała mnie wena, którą dawno już chciałam wykorzystać. Żeby wykonać swoją poduszkę wystarczy zwykły jasiek, farby akrylowe, szablon, pędzelki.
są dwie formy szablonu : może to być wydrukowane na zwykłym papierze i przypięte szpilkami albo też na papierze samoprzylepnym. Osobiście stwierdzam że ta druga opcja jest wygodniejsza, gdyż szpilki podnoszą się i można zachlapać poduchę  w niechcianym miejscu.

Następnie wycinamy sobie szablon i mocujemy szpilkami w poduszce 

 Moim zdaniem najlepszym pędzelkiem na szybkie, łatwe i dokładne zrobienie napisu na poduszce będzie wałek i do dokończenia ewentualnych niedociągnięć  półokrągły pędzelek,
 Jeżeli wykona się napis można go przyozdobić brokatem a na końcu zabezpieczyć specjalną bazą, koszt takiej poduszki  ok 40 zł i  wzwyż a samemu lepiej wygodniej taniej i jaka satysfakcja ! :)

Jak na pierwszą poduszkę jestem zadowolona :) 
Także brać swoje zwykłe stare poduchy i zabierać sie do malowania !


Dobranoc :)
 

wtorek, 16 lutego 2016



Znowu kolejne zaległości, trudno. Zdjęć też brak, nic się nie chce leniuch taki. Takie zaległości nie zmieniają mojego życia o 180 stopni. Także wiele się nie zmieniło nic nie urosłam może trochę schudłam, wszystko na dobrej drodze :D Chłopa mego dalej mam <3 i nie zamierzam niczego zmieniać, walentynki minęły, roczek nam minął, wszystko idzie zgodnie z planem oprócz mojego prawka, ale to też kwestia czasu, skupienia się i nauki ;) Czekać tylko do skończenia szkoły i spełnienia marzeń. Przez ten piąty rok co tu mieszkam doświadczyłam już chyba wszystkie co życie może nam podsunąć.Miałam zrobić post z 18 ale jakoś też nie mogłam się zebrać i nie nie dlatego że ktoś stwierdził że moja 18 to było przegięcie, bo wcale nie było moim zdaniem i innych również. To było moje święto, mój dzień także nie wiem co komu do tego, skoro nie był na urodzinach to znaczy że nie jest w jakikolwiek sposób dla mnie ważny. Miałam przy sobie osoby które chciałam mieć, a że każdy wie że jestem inna to i ta osiemnastka była inna :D Także no z roku na rok tutaj cieszy mnie to, że ludzie dorastają i coraz mniej interesują się moim życiem :0  tym czy prowadzę bloga, photobloga insta itp bo to jest XXI wiek i tutaj nie da się obejść bez internetowych społeczeństw. Więc te tematy wszystkie zamykamy i ten 2016 rok zaczynam z wieeeeelkim krokiem to przodu !  także ten tego i te sprawy :D


V ! 



"Ja potrafię wierzyć w dobro, nienawidzić mocno kochać, 
nie potrafię ufać ludziom, wciąż się uczę ich szanować, 
chciałbym umieć trzymać dystans, kiedy serce mówi zrób to! 
nie potrafię się powstrzymać w obawie co będzie jutro."


piątek, 13 listopada 2015

Kolejny piątek, kolejny post. Tym razem piątek 13 a dla mnie jak najbardziej udany ;) Zdjęcia również się udały, a myślałam że będzie już za późno, ale jednak daliśmy radę, Pokochałam ten pudrowy płaszczyk jest świetny, ale mam materiał który wszyję na kieszonki i do kaptura i leci na sprzedaż. Dziś po raz drugi przypomniałam sobie o moim lęku wysokości, podczas zdjęć na wiadukcie cały czas musiałam patrzeć się przed siebie czułam jak ten metal odpada, te drewna, wysokości to nie dla mnie, ale jednak trzeba stawać przed swoim strachem ;) z wiekiem pewnie mi to minie, a teraz wgrywam zdjęcia i zmykam, udanego weekendu <3